czwartek, 18 lipca 2013

Tari Bari Bistro, czyli Off Piotrkowska- part 2

Odwiedzając Off Piotrkowska, zachęcone bardzo pozytywnymi opiniami, udałyśmy się do Tari Bari Bistro. Musiałyśmy chwilę poczekać na stolik na zewnątrz, bo wszystkie były zajęte, a biorąc pod uwagę prawdziwie letnią pogodę, wolałyśmy usiąść na świeżym powietrzu. Kiedy udało nam się upolować stolik, rozsiadłyśmy się wygodnie, ale po chwili stwierdziłyśmy, że kelnerki nie zbierają zamówień. No, tak przecież to Bistro!



I: Poszłam pierwsza. W środku ujął mnie ciekawy, chłodny, industrialny wygląd i duży bar. Po prawej stronie baru spostrzegłam dużą tablicę, na której wypisane było menu. Sympatyczne Panie za barem poinformowały mnie, że menu zmienia się każdego dnia. Studiowałam potrawy z tablicy przez parę chwil, bo nie mogłam się zdecydować co wybrać. Zaintrygowały mnie pizze, makarony i hamburgery. Po konsultacji z kelnerkami, zamówiłam hamburgera z pieczonymi ziemniakami i sałatą. Szczerze mówiąc nie wiedziałam czego mam się spodziewać, ale Panie zachęciły mnie, że to bardzo lubiane i popularne danie.

Po jakiś 15 – 20 minutach Pani przyniosła nasze zamówienia. Jedzenie ogólnie smaczne, ale jak dla mnie zbyt tłuste. Wołowina, pieczone ziemniaki i sałata polana musztardą i oliwą, to jak na mój gust, za dużo. Najadłam się. Cena dość spora, jak na hamburgera, ziemniaki i parę liści sałaty (zapłaciłam za jedzenie i piwo ok. 25 zł.). Jednak nastrój Off Piotrkowskiej powoduje to, że wszystko wydaje się tu bardziej wyrafinowane, niż w jakimkolwiek innym miejscu w Łodzi. Dlatego też oceniam wysoko restauracje Tari Bari, w szczególności za oryginalność, lokalizację i nastrój. Polecam!

J: Ja również skusiłam się na hamburgera. Zauważyłam, że danie to w zmienionej formie, niż to pamiętam z dzieciństwa wraca do łask. Tym razem w restauracjach, nie w campingowych budach. Na talerzu, nie w papierze. Ale cóż mogę powiedzieć o burgerze zaserwowanym mi w Tari Bari. Moim zdaniem, tak jak zdaniem I za dużo w nim było oliwy. Oprócz tego mankamentu było smacznie. Mięso dobrze doprawione. Możemy wybrać stopień jego wysmażenia. Moje medium było idealne.
Ostatnio jadłam domowego burgera, któremu ten zdołał dorównać, ale raczej go nie przebił.
Na wyróżnienie zasługuję obsługa i wystrój. Bardzo miła pani kelnerka. Jedzenie dotarło do nas szybko. Wnętrze lokalu proste, co bardzo lubię. Wybrałyśmy miejsce na zewnątrz, gdzie klimat nastroił nas do rozmów o "Onych" i nie tylko..
Ja również z całą odpowiedzialnością polecam to miejsce. Zapewne wrócę!





Jedni Łomżingują....

....inni teekannują ;)



Jeśli chcecie śledzić menu Tari Bari zaglądajcie na ich fun page na facebooku: https://www.facebook.com/TariBariBistro?fref=ts

Miłego wieczoru i zbliżającego się weekendy!
(Zadrościmy I, która jutro ma wolne! )

1 komentarz :

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...