Wczoraj wieczorem miałyśmy przyjemność uczestniczyć w spotkaniu dla dziennikarzy i blogerów kulinarnych. Kolacja zorganizowana była przez Bistro "Zaraz Wracam", mieszczące się przy ulicy Piotrkowskiej 101. Kolacja ta była inauguracją nowego menu przystawkowego oraz promocją gęsiny.
W województwie kujawsko - pomorskim prowadzona obecnie jest akcja "Kujawsko - Pomorska gęsina na św. Marcina" (więcej na ten temat: czas na gęsinę). Akcja zainspirowała właścicieli do stworzenia nowego menu. Uważamy, że to całkiem ciekawy pomysł.
W "Zaraz Wracam" byłyśmy pierwszy raz. Do gustu przypadł nam wystrój lokalu (oryginalne plakaty na ścianach i przytulna aura), a co dla nas najważniejsze obsługa i podane nam potrawy.
O każdym daniu opowiadał nam przesympatyczny Pan kucharz:
1. Czekając na "spóźnialskich" zaczęliśmy od chleba ze smalcem z gęsiny i deski serów regionalnych,
2. Carpaccio z gęsiej piersi polane sosem żurawino-chrzanowym
3. Tarta z musem z gęsich wątróbek z sosem z bitej śmietany i chrzanu
4. Sznytki (cztery kanapeczki z różnymi dodatkami, m.in z pastą z koziego sera, pieczarek i gęsiny podaną z powidłami z czerwonej cebuli, z pasztetem z gęsiny i żurawiną, z powidłami z żurawiny i żółtym)
5. Pieczona gruszka z gorgonzolą
6. Semifreddo z miodem, cynamonem posypane prażonymi migdałami.
Wszystkie dania były smaczne, lecz z powyższej listy wyłoniłyśmy naszych faworytów. Bardzo smakowała nam tarta, sznytka z musem, sznytka z żurawiną i żółtym serem, gruszka, a w szczególności semifreddo, pierwszy raz jadłyśmy taki pyszny deser! Na te przystawki zapewne wrócimy do Zaraz Wracam. Ceny tych pyszności mają być niskie, żeby klienci mogli spokojnie biesiadować przy stole pełnym smakołyków. Taka strategia na bogato, ale w przystępnych cenach, bardzo nam się podoba.
Gęsie menu ma gościć w Zaraz Wracam w sezonie jesień- zima. Lokal otwarty jest od poniedziałku do soboty w godz. 10-22. Sugerujemy właścicielom wydłużyć godziny otwarcia w weekend (do 24).
Było nam bardzo miło gościć w Bistro Zaraz Wracam.
Ale fajnie, zazdroszczę Wam :) !
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe menu. Z pewnością odwiedzę. :)
OdpowiedzUsuńWarto! Bardzo smacznie i w przystępnych cenach!
UsuńMój numer jeden to była tarta i ... obłędny deser :) to było boskie ;) za jakiś czas wrócę z całą rodzinką żeby skosztować kolejny raz gąski ;)
OdpowiedzUsuńOj, tak! Tarta i deser- poezja! ;)
Usuńooo wow pyszne wypieki! zazdrosze, bo sama bym sie pokusiła o wyjscie na taka impreze mimo i ż o gotowaniu nie mam bladego pojecia :)
OdpowiedzUsuń