One w Łodzi: mebloteka YELLOW, czyli Off Piotrkowska part 4

Na początku przytoczymy, to co właściciele "Mebloteki Yellow" piszą, na facebooku, sami o sobie (mamy nadzieję, że nie będą mieli nam tego za złe ;) ).

"Concept Store „YELLOW”

ma być unikalnym punktem w Łodzi pod względem oferty i wizerunku nowoczesnego miejsca łącząc różnorodne doświadczenia i zjawiska: pracownia, sklep, wystawy, sztuka, design, literatura, moda, stylizacja, kuchnia …
Otwierając pierwsze tego rodzaju miejsce w naszym mieście chcielibyśmy pokazać wam atmosferę jaką spotkasz w Londynie, którą żyje Berlin.

Stawiamy na recykling, niszowych twórców, limitowane serie czy vintage. Pragniemy tchnąć życie w stare przedmioty lub stworzyć nowe, nieznane pomieszać z masowym, a ubrania powiesić obok obrazów, a to wszystko przy dobrej kawie. Tak tworzymy nasze miejsce i jego klimat.

Kawiarnia, mebloteka wraz z pracownią, które tworzą „YELLOW”, to także otwarta przestrzeń działań artystycznych dla zdolnych ludzi...

My już mamy to miejsce i chcemy podzielić się nim razem z wami.. "

I: Mój faworyt na Off Piotrkowskiej. Smaczne jedzenie, super wystrój, niskie ceny i duże menu to moje główne skojarzenia z tym miejscem. Czego chcieć więcej… Mi najbardziej w Meblotece Yellow przypadły do gustu tortille, których jest naprawdę spory wybór, oraz ciemne i słodkie piwo. Fajne jest również to, że co tydzień do menu dołączana jest specjalna karta, ze smakołykami serwowanymi w danym tygodniu. Ceny są naprawdę niskie w porównaniu z jakością i wielkością porcji.

J: Poszłyśmy tam głównie w celu konsumpcyjnym. I nie zawiodłyśmy się! Bardzo klimatyczne wnętrze. Fajna przejrzysta karta, a w niej przystępne ceny! Ja zdecydowałam się na "Kurczak Quesadilla" i było pysznie! Nie mam żadnych zastrzeżeń. Bardzo przypadła mi do gustu stojąca tam stara, duża lodówka z lodami. Na uwagę zasługuję wystrój- meble nie do pary tworzą wyjątkowy nastrój. Myślę, że właściciele w opisie nie kłamali. Stworzyli ciekawą przestrzeń.