Przedstawiamy Wam kolejną łódzką restauracje, w której Wasze kubki smakowe oszaleją...
Nastał czas wiosennego przesilenia, a co za tym idzie lekkiego doła. Kiedy jeszcze dopadną nas jakieś problemy mamy poczucie, że wszystko wali nam się na głowę.
Najlepszym lekiem na wiosenną depresje są: przyjaciele, a także pyszne jedzenie. W 100% skuteczną metodą na ten stan jest połączenie tych dwóch "leków". Tym właśnie sposobem wylądowałyśmy na pysznych żeberkach w restauracji "Nienażarty".
Jak pisze o sobie zespół Nienażartych dania u nich podawane to "polska, pyszna kuchnia, niespieszna, pachnąca i czerpiąca z natury".
Główną specjalnością restauracji są żeberka w miodzie. Trzeba przyznać, że naprawdę są pyszne, lekko słodkie, wyśmienicie upieczone, i co ważne nie są tłuste! Żeberkowa poezja ;) Do tego pieczone ziemniaki i prosta surówka z pomidora i ogórka (co prawda mama mnie uczyła, że nie wolno mieszać tych dwóch warzyw, bo w parze są niezdrowe <???>, ale nie wiem czy to prawda...). Obsługa profesjonalna, Pani kelnerka troszczyła się o nas i odpowiadała na każde pytanie dotyczące menu. Jedynym minusem w naszym odczuciu są dość wysokie ceny, które mogą odstraszać klientów z mniejszym portfelem...
Restauracja NIENAŻARTY
ul. Rojna 92
Strona internetowa: http://nienazarty.com.pl/
profil fb: https://www.facebook.com/RestauracjaNienazarty?fref=ts
Pozdrawiamy
I&J
Love this! ♥
OdpowiedzUsuńYou are making me jealous, pretty!
adoorablee.blogspot.com